Garnier Beauty Balm Perfector Upiększający krem BB 5 w 1 beztłuszczowy - skóra tłusta i mieszana 40 ml marki Garnier w kategorii Makijaż / makijaż twarzy / kremy BB. Garnier Garnier Beauty Balm Perfector Upiększający krem BB 5 w 1 beztłuszczowy skóra tłusta i mieszana 40 ml uroda twarz kremy bb i kremy tonujące.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Kupując ten krem podkładałam w nim wielkie nadzieje, ale niestety, bardzo się zawiodłam. Wybrałam odcień do cery jasnej a i tak okazał się za ciemny i robił mi na twarzy maskę. Jest strasznie rzadki, zaraz po odkręceniu nakrętki niejednokrotnie ulał mi się na podłogę. Poza tym bardzo "pachnie" spirytusem. Ciężko się go rozprowadza , nawet pędzlem. Potrafi zostawiać smugi. Nie matuje, bo twarz po nim mi się świeci, a z upływem godzin jest coraz gorzej. Średnio też radzi sobie z tuszowaniem niedoskonałości. Bardzo podkreśla suche skórki, co wygląda nieestetycznie. A regularnie stosowany wysusza skórę. Nie polecam, zwłaszcza, że cena wcale nie jest najniższa.
Kosmetyk ten znajduje się w standardowej tubce o pojemności 40 ml. Można go dostać w dwóch odcieniach - jasnym i ciemnym. Moim zdaniem jest to zbyt mały wybór. Produkt posiada bardzo rzadką konsystencję, co nieco utrudnia jego aplikację. Za to jego zapach jest wręcz nie do zniesienia! Czuć od niego alkoholem nawet z odległości metra... Krem BB dobrze matuje skórę, ale przy tym koszmarnie ją wysusza. Do tego podkreśla suche skórki i podrażnia twarz. Mam zamiar omijać go szerokim łukiem...
Nie jestem znawczynią kremów BB, ale podejrzewam, że to tylko daleki kuzyn oryginalnych kremów. Podobny w działaniu do pierwszego bb kremu od Garniera, z tą różnicą, że ten dodatkowo matuje i jest lżejszy (jednak konsystencja jest tak lejąca, że łatwo wycisnąć więcej, niż by się chciało)
Mój pierwszy krem, który zgodnie z obietnicami matuje cerę. Niestety jest to prawdopodobnie zasługa alkoholu bardzo wyczuwalnego w trakcie aplikacji (na szczęście zapach szybko się ulatnia). Efekt matu utrzymuje się dosyć krótko (1-2 h). Na minus zasługuje również bardzo rzadka konsystencja, która według mnie nie nadaje się do takiego opakowania. Nie wydaje mi się też, aby krem na długo starczył, ponieważ jednorazowo muszę go dosyć sporo wycisnąć. Jeżeli chodzi o odcień jasny to bardzo ładnie zgrywa się z moją karnacją, więc nie mam w tym obszarze zastrzeżeń.
Kupilam ten krem w zestawie razem z korektorem, miałam większe nadzieje w stosunku do niego.
Często testuję nowe kremy, ale jeszcze nigdy żaden z nich nie zaskoczył mnie tak pozytywnie jak Garnier, Upiększający krem BB 5 w . Zacznijmy od opakowania które jest podręczne, i doskonale mieści się nawet do kopertówki. Konsystencja kremu pozwala na równomierne jego nałożenie na twarz. Efekt jest niesamowity! Natychmiast działa matująco nawet po nałożeniu niewielkiej ilości.Nie potrzebny już jest żaden puder utrwalający. Twarz ma jednolity kolor, bez zaczerwienienia. Jego jedyna wadą jest kolor. Czasami light jest za jasny, a medium za ciemny. Ale nawet z tym można sobie poradzić mieszając je razem. Stosuję go juz ponad pół roku i nie zauważyłam żeby zapychał pory, przesuszał moją twarz. Jest bez zapachu. Bardzo polecam!!
Krem jest zamknięty w długiej wąskiej tubce. Jest bardzo rzadki - trzeba bardzo uważać, żeby nie wycisnąć za dużo kremu. Jest bardzo wydajny - już niewielka porcja starczy aby pokryć naszą buzię. Niestety ma nieprzyjemny zapach alkoholu i bardzo szybko wysycha na naszej twarzy - musimy bardo szybko rozsmarowywać krem. Idealnie niweluje świecenie się tłustych partii twarzy, ale za to podkreśla suche skórki. Producent obiecuje że przy jego regularnym stosowaniu twarz przestanie nam się świecić. U mnie się to sprawdziło, a nawet gorzej - wysuszył mi strasznie skórę na policzkach i brodzie. Mam kolor jaśniejszy i jak dla mnie jest od idealny. Krem ten tuszuje mniejsze niedoskonałości, wyrównuje koloryt buzi, która wygląda na zdrową i wypoczętą.