Opinia Ziaja oliwkowa Oliwkowa maska do rąk i paznokci 75 ml

Dbanie o nasze dłonie to oczywiście nasz, jak by na to nie patrzeć, częściowy obowiązek. Nie zawsze wystarcza sam krem do rąk. Czasem trzeba sięgnąć po coś bardziej skoncentrowanego. Ja skusiłam się na maseczkę do rąk i paznokci Ziaja. Maseczka zamknięta jest w plastikowym pudełeczku (słoiczku) w kolorze oliwkowym. Na przodzie opakowania widnieje emblemat oliwki (swoją drogą znak charakterystyczny firmy). Opakowanie mieści 75 ml produktu. Konsystencja maski jest bardzo "treściwa". Według zaleceń producenta maskę należy nałożyć na dłonie, a po 15 minutach wmasować niewchłoniętą pozostałość. Trudno określić, ile wynosi ta gruba warstwa, ale jedno jest pewne, nie zależnie od tego jaką warstwę nałożymy, to nie ulegnie ona całkowicie ani wchłonięciu, ani wsmarowaniu. Dla mnie nie jest to jednak mankamentem, ponieważ maski używam tylko i wyłącznie na noc, a wtedy nie przeszkadzają mi tłuste dłonie. Najlepsze efekty uzyskuje się dodatkowo zakładając bawełniane rękawiczki. Działanie maseczki jest zadowalające. Nawilża dobrze zarówno dłonie jak i okolice skórek przy paznokciach. Po rannym umyciu rąk są one gładkie i widocznie odżywione. Nie zauważyłam działania rozjaśniania naskórka, ale też na niego nie liczyłam, bo nie mam na rękach przebarwień. Ocenę tej cechy pozostawiam osobom, które zauważyły takowe działanie. Maska ma piękny zapach, choć nieco różni się on od zapachu kremu z tej samej serii. Mimo to przypadł mi on do gustu i mam wrażenie, że mimo umycia rąk mydłem, on nadal pozostaje na rękach. Dla mnie to jednak pozytyw i potwierdzenie długiego działania. Maska jest bardzo wydajna. 75ml starcza spokojnie na pół roku użytkowania raz w tygodniu przez jedna osobę. Ja nawet zużywałam jej więcej niż przeciętnie, ponieważ nakładałam ją również na stopy, mimo, że nie do tego jest przeznaczona. Ale również w tym przypadku świetnie się spisała i wyleczyła moje wiecznie suche i pękające pięty. Żeby nie wytrzeć wszystkiego w pościel tu również przydały by się bawełniane skarpety. U mnie nie wywołał on ani alergii ani uczulenia. Jak wszystkie produkty tej firmy, ten również został przebadany dermatologicznie i alergologicznie, więc możemy być spokojne. Po za tym ma naturalne pH nie powinna powodować podrażnień. Zawsze zwracam uwagę na obecność ekstraktów roślinnych w kosmetykach i takie tylko staram się używać, a ta właśnie maseczka zawiera ekstrakt z oliwek. To dodatkowo zwiększa jej wartość. Na pewno jeszcze nie raz zaopatrzę się w ten kosmetyk, ponieważ cena jak na taką jakość i wydajność jest na prawdę niewygórowana.