Opinia Yves Saint Laurent Opium (2009) damska

marjories
2013-12-05

Są zapachy, których się nie zapomina i to jest jeden z nich. Nie zapomina się go tylko z jednego względu - jest to niemożliwie charakterystyczny zapach. To jeden z tych zapachów, w przypadku których nazwa idealnie odzwierciedla zawartość. Po prostu opium – mocny, ciężki oriental, wręcz duszący jeśli go użyć w zbyt dużej ilości. Nigdy nie zapomnę pierwszego kontaktu z tym zapachem. Pani z perfumerii tak mnie spryskała, że aż mi się w głowie zakręciło i myślałam, że nie dojdę do domu. Za duża ilość, ale też i duża wrażliwość z mojej strony, gdyż było to za bardzo młodych lat, a Opium to zdecydowanie zapach nie dla małych dziewczynek, nie dla nastolatek i moim zdaniem również nie dla 20- czy 30-letnich kobiet. Jest to oczywiście rzecz gustu, ale są takie zapachy, które stosunkowo łatwo zaszufladkować, jeśli chodzi o kategorię wiekową i jest to raczej jeden z tych zapachów. Poza tym jest to raczej zapach wieczorowy, na okazje i to raczej jesienno-zimową porą. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak ten zapach może rozwijać się latem. Mimo ciężkiego kalibru Opium ma coś w sobie, bo co jakiś czas grawitacja zmienia kierunek i przyciąga mnie do tego zapachu:)

  • bardzo charakterystyczny
  • dla fanek zapachów orientalnych
  • trwały
  • wydajny
  • ładny, prosty flakon
  • bardzo mocny
  • łatwo przesadzić z ilością
  • cena