Trochę zmniejsza pocenie, ale nie niweluje nieprzyjemnego zapachu potu – zapach jest bardziej drażniący, niż gdybym niczym się nie posmarowała. Z tego powodu smaruję się nim na noc, rano myję pachy i używam zwykłego dezodorantu. Żeby odczuć jakiś efekt trzeba smarować się nim regularnie minimum co 3 dni. Biorąc pod uwagę kłopotliwość użycia i niewielkie efekty, zakupu raczej nie powtórzę.