Jak cała seria Daxa - kisiel jest apetyczny. Ładne, przezroczyste opakowanie, śliczny, naturalnie malinowy zapach... Dobrze się pieni, drobinki pilingujace są małe, więc to raczej żel pod prysznic, nie peeling. Średnio wydajny, ale tak miły w stosowaniu, że wiele mu mozna wybaczyć.