Wydaje się niemożliwym, żeby kosmetyk, który w swoim składzie zawiera same naturalne składniki w tak szybkim czasie dał tak widoczne efekty. A jednak :) Nawet bardzo sucha skóra dosłownie rozkwita po kontakcie z maską z aloesu. Efekt nawilżenia widoczny zaledwie po dwóch dniach stosowania. Maskę stosuje wieczorem przed snem, niewielką ilość rozprowadzam na skórze, a potem masuje twarz, aż do całkowitego wchłonięcia. Nie pozostawia żadnych śladów. Rano skóra jest gładka, mięciutka. Krem maska jest w dość dużym pudełku, naprawdę jest niezwykle wydajny, po około 3 miesiącach stosowania tylko do twarzy - nie zużyłam nawet połowy. Gorąco polecam.