Krem Nivea to produkt, który każdy znał, zna albo dopiero pozna :) Nie da się przed nim uciec :) Ze mną osobiście jest już od dziecka, kiedy to jeszcze moja mama dbała o nawilżenie delikatnej skóry. Lubię go po dziś dzień, zawsze muszę go mieć w swoich zapasach kosmetycznych :) Krem stosuje nie tylko zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli na twarz. Bywało już nie raz, że na moją przesuszoną skórę ciała słabo działały odpowiednie do tego celu balsamy, a dopiero on bardzo dobrze zredukował przesuszenie i porządnie nawilżył. Idealnie sprawdza się również w roli pomadki ochronnej- nawilża suche, spierzchnięte usta, zapobiega dalszemu przesuszeniu. Jako krem do rąk czy stóp działa podobnie- sprawia, że są nawilżone, gładkie i przyjemne w dotyku. W zimie jest niezastąpiony- żaden inny krem nie chroni tak dobrze przed wpływem bardzo niskiej temperatury. Na lato wydaje się ciut ciężki do stosowania na co dzień - ale jako opatrunek dla podrażnionej słońcem skóry jest świetny :) Był, jest i będzie ze mną już chyba na zawsze :)