Nie ma chyba osoby która nie znałaby tego kremu. Jest on ponadczasowy i uniwersalny. Nie ma drugiego takiego. Krem dobrze poradził sobie z wszelkimi otarciami naskórka, suchą spieczoną skórą po opalaniu, wtedy przynosi niesamowitą ulgę, dobrze, treściwie natłuszcza. Stosuję go pod oczy gdyż nie mam jeszcze zmarszczek, a po myciu twarzy zawsze mam tam przesuszoną skórę. Krem radzi sobie z tym znakomicie, rano skóra jest wypoczęta, miękka i nawilżona na cały dzień. Moja mama używa go do całej twarzy i niczym innym go nie zastąpi. Jest idealny na zimę, gdy temperatura spada poniżej zera. W domu zawsze gdy mam spierzchnięte usta nakładam grubą warstwę Nivei i pozostawiam do wchłonięcia. Nie ma lepszego nawilżacza. Może zatykać pory więc przy skórze tłustej trzeba uważać.