Podkładu używałam jeszcze przed rewolucją mineralną w mojej kosmetyczce. Podkład dobrze kryje (nie używałam przy nim korektora), lecz też sam jest dość widoczny na twarzy. Mimo dość gęstej konsystencji i chemicznego składu nie zapchał mojej skóry (a jest na to bardzo podatna). Przypudrowany trzyma się naprawdę długo, praktycznie cały dzień, ale bez pudru schodzi przy każdym dotknięciu, a do tego skóra mieszana szybko zaczyna się świecić, także puder do kompletu koniecznie musi być, chyba że ktoś lubi ten tłusty blask:) Paleta kolorystyczna nie powala wyborem, więc w wielu przypadkach kolor podkładu będzie się odznaczał (ja niestety nalezę do tej grupy, zatem musiałam dodatkowo nakładać trochę podkładu lub bronzera na szyję)