Opinia Joanna Rzepa Ampułki wzmacniające

Dagmara79679
2012-01-25

Wcześniej miałam ampułki wzmacniające Farmony, które działały świetnie, teraz spróbowałam tych i działają tak samo dobrze! Wmasowuję ampułkę wieczorem przed snem, głowę myję rano. Nic mnie nie piecze, nie szczypie - w ogóle się nie czuje, że się cokolwiek w skórę głowy wmasowało. Przeszkadza tylko straszny smród, który niestety pochłaniany jest przez poduszkę, więc trzeba podkładać ręcznik albo poczekać, aż wyschnie, i dopiero się kłaść. Stosowałam tę kurację głównie na wypadanie włosów - i na to pomogła. Po tych ampułkach po każdym myciu tracę jakieś 3-4 włosy zaledwie, a wcześniej wychodziły mi garściami. Stąd moja wysoka ocena. Nie zauważyłam za to działania na przetłuszczanie się - moje włosy przetłuszczają się na drugi dzień i ampułki tego nie zmieniły. Z łupieżem - odpukać - problemów nie mam, więc nie wiem, jak sobie z nim radzą. Odżywki stosuję normalnie po umyciu włosów, więc nie wiem też, czy ampułki wpływają jakoś na rozczesywanie czy nabłyszczanie. Pewnie kupię kiedyś znowu, chociaż wolę kurację Farmony, działa tak samo, a nie śmierdzi.