Opinia Green Pharmacy Szampon do włosów osłabionych Rumianek lekarski 350 ml

ati57
2013-10-02

Po co jest szampon? Aby oczyścić skórę głowy oraz włosy. I tą zasadą należy się kierować przy wyborze szamponu do włosów, jest to kosmetyk podstawowy, tak jak pasta do zębów. Na skórze głowy i na włosach jest dosłownie przez chwilę i najważniejsze jest aby dokładnie oczyszczał i nie podrażniał oraz nie przesuszał. Sam szampon powinien mieć jak najprostszą formułę, jeśli nie mamy włosów suchych lub zniszczonych (to jest już inny temat ponieważ tutaj już jednak należy wybierać szampony odżywcze), cała reszta, czyli włosy normalne i przetłuszczające się wymagają jedynie zmycia łoju, złuszczonego naskórka, brudu, zanieczyszczeń, pozostałości po środkach do stylizacji itp. Więc im mniej substancji kondycjonujących w takim szamponie, tym lepiej. Za całą resztę odpowiedzialne są inne kosmetyki (odżywki, maski). Oczywiście trzeba się pogodzić z tym, że włosy przetłuszczające wymagają czasami codziennego mycia, nie ma co się buntować przeciw temu, taka po prostu ich uroda. Mój mąż jak większość mężczyzn ma włosy przetłuszczające się, a zarazem włosy cienkie (i siwe hehe). I jak prawie każdy facet (naturalnie poza fryzjerami) uważa, że szampon to szampon i nie widzi żadnej różnicy między stojącymi w łazience butelkami. Abstrahując jak bardzo jest irytująca sytuacja, gdy nieświadomy mężczyzna "chlapie" się naszym drogim i ukochanym szamponem na lewo i prawo którego aplikację my z kolei uznajemy za świętość; często sam sobie szkodzi. Ponieważ jego cienkie, przetłuszczające włosy umyte szamponem odżywczym po 1-2 h zamieniają się niekształtną tłustawą maź. Nie sposób było na to patrzeć....na ubytek w butelce ;) Wychodząc z założenia, że najlepiej oszczędzać na innych, zwłaszcza gdy ci "inni" nie widzą różnicy między szamponem a płynem pod prysznic - zakupiłam specjalnie dla męża ten tani naturalny ziołowy szampon. Nie wybrałam wersji dla włosów przetłuszczających się, ponieważ mąż i tak myje włosy codziennie, a trochę większe przesuszenie mogłoby (i tak faktycznie się dzieje) zwiększyć wydzielanie łoju. Szampon krzywdy mu nie robi - po prostu oczyszcza, co prawda jak prawdziwy macho i znawca tematów wszelakich, narzekał na to, że się słabo pieni (czytaj: trudno będzie umyć mu tym szamponem samochód). Obeznani w tematyce wiedzą, że im "gorzej" się pieni - tym szampon jest naturalniejszy i po prostu mniej agresywny, czyli po prostu lepszy. Zapach delikatny i całkowicie niemęski pozwala mężowi myśleć, że nadal "chlapie" się czymś moim (więc dobrym) i dzięki temu chyba zachowuje nadal dobre samopoczucie. Jako zupełnie nieświadomy osobnik nie wie, że został w sposób oszczędny odstawiony od mojego kosmetyku. A ja doznałam ulgi, kiedy nie wyczuwam już zapachu swojego ukochanego szamponu na jego włosach. I wilk syty i owca cała...i w dodatku "owca" z czystymi włosami. Dla moich włosów ten szampon jest za słaby, ponieważ nie ma substancji odżywczych, ale przy włosach przetłuszczających sprawdza się rewelacyjnie. Tani, dostępny, naturalny i nawet jak raz z ciekawości umyłam nim swoje włosy - tragedii nie było, ponieważ jest dość delikatny.

  • Naturalny
  • Tani
  • Dostępny
  • Nie podrażnia
  • Nie uczula
  • Dobrze oczyszcza włosy