Choć balsam jest bardzo wydajny i ma niezwykle przyjemny jak na specyfiki tego typu zapach - świeży i owocowy, to niestety miałam wrażenie że wżerał się w skórę, bardzo ją podrażnił i niestety dostałam strasznej wysypki :( Nie mam wrażliwej skóry, ale balsamu Garniera więcej nie tknę :(