Opinia Celia Puder sypki 25 g

Anna83961
2012-10-19

Nie wiem skąd dobre recenzje tego pudru. Kupiłam go, ponieważ zamknięto jedyną drogerię, w której udawało mi się kupić puder sypki JOKO. Latem używam też Yves Rocher. Jedyne, co Celia ma z tym wspólnego to drobne zmielenie i nienachalny zapach. Natomiast puder LEPI SIĘ do pędzla, zarówno do tych z włosia naturalnego, jak i sztucznego. Pędzel trzeba wręcz myć codziennie. Puszkiem trzeba go wręcz wgniatać w skórę, bardzo trudno nałożyć niewielką ilość (puszek twardy i okropny, więc zmieniłam na inny - i jakby lepiej nakładał). Mam kolor "transparentny", który jest biały (a wydawało się, że nie ma nic jaśniejszego niż moja chłodna, porcelanowa skóra o niebieskawym odcieniu). Tworzą się placki, wchodzi w pory (po zrobieniu makijażu ogarnia człowieka chęć kupienia kremu przeciwzmarszczkowego), cera uzyskuje trupio siny wygląd. Znam tylko jeden puder gorszy od tego (transparentny puder Essence). Nałożenie go na twarz - nie używam bazy ani podkładu, tylko krem matujący - Dax Cosmetics, Floslek albo Vichy Normaderm - zajmuje chyba z 5 minut, co rano jest kłopotliwe. Nie matuje nawet na 10 minut. Opakowanie z bardzo kruchego plastiku, nakrętka zakładana (co wyklucza noszenie go w torebce). Jednocześnie z tym kupiłam prasowany puder Dermacol (ten z koronką), który nawet lekko kryje i wygładza - mam wrażenie, że "ociepla" skórę, dobry na zimę. I ten polecam. Nakłada się minimalną ilość, przyjemnie pachnie biszkoptami, można go nakładać bez lustra.