Krem ochronny w okresie letnim jest bardzo trudny do zdobycia - co dodatkowo świadczy o jego wysokiej jakości! Polecam gorąco osobom z nadwrażliwą buzią na promienie słoneczne (ja muszę się chronić latem z powodu tendencji do przebarwień). Zawsze lubiłam się smażyć na słoneczku, także jak tylko pojawiły się pierwsze plamki (po antykoncepcji hormonalnej, niestety...) - przeraziłam się, że nigdy już nie będę mogła korzystać z jego ciepełka... Koloryzujący krem ochronny rozwiązał wszystkie te problemy - buzia jest maksymalnie chroniona, co prawda nie opala się, ale po kremie wygląda jak opalona, głaciutka jak po fluidzie najlepszych marek, pory się nie zapychają (dobry również dla cer mieszanych). Ten krem już został moim najlepszym letnim (gorącym!) przyjacielem.