Opinia Argiletz Glinka zielona w paście

Magdalena12769
2008-03-08

Czasy najgorszego trądziku mam już na szczęście za sobą, nadal jednak borykam się z błyszczącą skórą, wągrami i pojedynczymi krostkami. Glinkę Argiletzu stosuję raz w tygodniu i muszę powiedzieć, że na mnie działa lepiej niż maseczka Lerosett czy ta, firmy Abacosun. Skóra jest oczyszczona, nabiera niesamowitej gładkości, całkiem nieźle matuje, jednocześnie łagodząc i nie wysuszając. Jedyne, czego nie robi, to usuwanie wągrów, ale nie wiem, czy jakaś maseczka naprawdę to potrafi. Jeśli więc ktoś waha się pomiędzy wyborem między trzema bestsellerami Esentii, polecam mu właśnie Argiletz, chociaż nie gwarantuję, iż przy ekstremalnie nasilonym trądziku będzie to najlepszy wybór z tych trzech.