NIVEA Lip Care Balsam do ust Raspberry - Rose 16,7 g marki Nivea w kategorii Twarz / pielęgnacja ust / balsamy do ust. Nivea NIVEA Lip Care Balsam do ust Raspberry Rose 16 7 g uroda twarz balsamy i pomadki do ust.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Zapach malinek to coś co lubię, nie tylko zapach ale także smak ! Uwielbiam owocowe kosmetyki, zwłaszcza do ust a ten właśnie taki jest. Idealnie sprawdza się na zimę, bo właśnie o tej porze roku go zakupiłam. Mimo, iż trzeba go nakładać paluszkami to w ogóle mi to nie przeszkadza. Pudełeczko jest małe a substancja gęsta i wystarcza na bardzo długo. Na ustach ładnie się błyszczy, a zapach czuje osoba stojąca naprzeciwko, jest bardzo intensywny. Raz zapytano mnie czy żuję owocową gumę, a to był ten balsamik. Mało tego jest taniutki i można go dostać nawet w spożywczaku. Polecam!
Nie ukrywam, że masełka do ust Nivei wpadają w moje ręce przede wszystkim ze względu na zapach. Miałam już dwa karmelowe, które zużyłam zimą i wiosną. Teraz zdecydowałam się na bardziej wakacyjny zapach, czyli malinę. Masełko pachnie jak malinowa Mamba, po prostu cudo. Słodko, malinowo, wakacyjnie, przepysznie. Właściwości ma takie same jak recenzowana przeze mnie wersja karmelowa. Przede wszystkim natłuszcza i nawilża. Nie jest to produkt, który będzie regenerował przesuszone usta. On raczej chroni je przed nadmiernym przesuszaniem. To tak produkty przed i po opalaniu, jedne chronią przed poparzeniem słonecznym, a drugie regenerują jak już poparzenie się przydarzy. Wspominałam, że na zimę jest trochę za słaby i podtrzymuje to stwierdzenie. Na duże mrozy raczej odpada. Na lato sprawdza się lepiej, ale nie nosiłabym go w torebce przy dużych upałach, bo się lekko rozpuszcza. Wiosną nosiłam nawet w kieszeni i nic się nie działo, ale po wizycie na plaży trochę się stopił i musiałam go dać potem do lodówki. Chociaż ja używam masełek do ust raczej w domu ze względu na mało higieniczną formę aplikacji. Do torebki wolę pomadki w sztyfcie. Malinowa wersja trochę bieli usta, czego karmelowa nie robiła, za co odejmuję jedną gwiazdkę. Skład produktu nie jest najlepszy, ale jeśli chodzi o produkty do ust, to większość ma kiepskie składy. Ja jednak nie popadam w skrajność i nie zaprzestane kupować czegoś, bo ma zły składnik, jeżeli mi służy. Np. masełko do ust Pat&Rub, które jest w 100 % naturalne u mnie się zupełnie nie spisało. Masełko jest niezwykle wydajne, także cena jest niska jak na taką ilość produktu.
Balsam do ust zamknięty jest w bardzo ładnym okrągłym i zarazem małym opakowaniu. Miły wizualnie dla oka, cieszy mnie za każdym razem, gdy go używam, lub spoglądam na niego :) Dba w sposób prawie idealny o nawilżenie i długotrwale pielęgnuje moje usta, sprawiając, że są one gładkie miękkie i ładnie pachną - malinami oczywiście. Konsystencja odpowiednia a kolor delikatnie różowy w opakowaniu, na ustach nie jest już tak widoczny, może troszeczkę, lecz daje efekt bardziej naturalności.
Balsam Nivea to obowiązkowy gadżet w torebce każdej z nas. Występuje w kilku wersjach zapachowych - malinowej, klasycznej, karmelowej. Ja zdecydowałam się na balsam malinowy i zdecydowanie się nie zawiodłam. Balsam pachnie i smakuje słodko, świeżą maliną niczym z mlecznego koktajlu. Balsam został zamknięty w fajnym metalowym pudełeczku - wygląda ładnie, mieści się w najmniejszej nawet kopertówce, jest bardzo poręczny. Malinowy balsam świetnie nawilża i mimo, że co jakiś czas trzeba go ponownie aplikować, nie uważam tego za wadę. Ma przyjemną konsystencję, świetnie smakuje i pięknie pachnie, więc z radością po niego sięgam. Na ustach zostawia delikatną różową poświatę. Z pewnością zdecyduję się na kolejne opakowanie!
Balsam ma fajny przyjemny zapach, i lekka konsystencję. W wygodnym opakowaniu. Jest mały i poręczny więc idealnie pasuje do naszej torebki czy kieszeni. Dobrze nawilża, ale szybko znika z ust. Szybko się rozpuszcza pod wpływem ciepła, więc trzeba uważać żeby nie trzymać w zbyt cieplej temperaturze. Jest wydajny i wart swojej ceny. Polecam.