Gal Dermogal A+E

Jest to produkt który uwielbiam :-) Używam tych rybek już bardzo długo :-) W opakowaniu jest ich aż 48 sztuk można je kupić w aptekach. Są idealne do stosowania pod maseczki do twarzy, są dobre po peelingach zarówno po tym enzymatycznym czy drobnoziarnistym. Wspaniale koją, nawilżają i odżywiają skórę zwłaszcza taką problematyczną mieszaną czy też trądzikową. Dla mnie jest to naprawdę bardzo dobry produkt :-) Za chwilę zacznę stosować kolejne opakowanie tego produktu :-) Na pewno niezmiennie będę powracać do moich ulubionych rybek :-)

Ostatnio mam problemy z cerą, a dokładnie z trądzikiem. Nastolatką już nie jestem, chociaż jak byłam miałam duży trądzik. Przez ostatnie parę lat było już w miarę przyzwoicie, aż ostatnio ni stąd ni zowąd trądzik powrócił. Byłam zmuszona (i dalej jestem) do stosowania preparatów typowo na trądzik pospolity (ich recenzje również zamieszczę, bo okazały się świetne). Niestety preparaty te bardzo przesuszają cerę i mocno podrażniają. Gdzieś przeczytałam, że przy stosowaniu kuracji antytrądzikowej pomocny jest olej z wiesiołka i witamina a + e. Zakupiłam wiesiołek w tabletkach oraz recenzowane rybki. Zakupu ani trochę nie żałuję, a wręcz zamierzam zrobić zapas. Wiem, że to głupie, ale mam pecha, że jak jakiś kosmetyk mi podpasuje, to potem go wycofują. Dermogal kupiłam w aptece za ok. 12 zł. W opakowaniu jest 48 kapsułek. Na początku nie wiedziałam czy to tanio i jak wydajne są rybki, ale na pewno nie jest to drogi zakup, więc zaryzykowałam. Rybki wydają się być bardzo małe, jednak zaskakujące jest to, jak taka rybka jest wydajna. Jeśli chce posmarować się grubą warstwą, to jedna porcja starcza mi na twarz, szyję, dekolt i jeszcze ręce. Jeśli wolę cieńszą warstwę (ale i tak przyzwoitą, bo jaki sens ma kładzenie na twarz czegoś w mikroskopijnych ilościach) to porcja starcza mi na dwa razy, również z szyją i dekoltem. Na początku używałam po jednej porcji na raz, i w zależności ile mi produktu zostało, to smarowałam jeszcze dodatkowe części ciała. Teraz już mam swój system na bardziej rozsądne użytkowanie Dermogalu. Mianowicie nie przekręcam ogona rybki, jak to zaleca producent. Początkowo tak robiłam, ale szło mi to naprawdę kiepsko. Żelatyna, w której jest olej jest bardzo elastyczna, a sama rybka jest niewielkich rozmiarów, więc się męczyłam, żeby oderwać ogonek, a jednocześnie nie zmarnować produktu. Bo często miałam tak, że ukręcając ogonek pryskałam olejem po wszystkim dookoła i przez to olej się marnował. Teraz nożyczkami odcinam kawalątek ogonka (najmniejszą jego część) i wyciskam na palce najpierw trochę oleju na twarz, potem szyję i dekolt. Taką rybkę do połowy zużytą wkładam so małego słoiczka. Ja wykorzystałam szklany słoiczek 10 ml po próbce kremu do twarzy. Ale równie dobrze może to być pojemniczek jaki dają na próbki w sep horze czy Douglasie, lub pudełeczko po balsamie do ust lub kremie pod oczy. Wystarczy aby taki słoiczek nie był na świetle. Ja chowam do swojej szafki w łazience. Tak samo opakowanie produktu nie powinno być na świetle. Niektórzy przelewają kilka rybek naraz do słoiczka i myślę, że też to jest bardzo wygodne rozwiązanie. Skoro o wydajności już chyba napisałam wszystko to czas na zapach i konsystencję. Zapach jest, co by nie mówić, średnio przyjemny. Według mnie nie śmierdzi i nie jest mocno intensywny, ale jeżeli ktoś nie lubi zapachu kosmetyków typowo naturalnych, to raczej mu się nie spodoba zapach Dermogalu. Pierwsza aplikacja jest najgorsza, potem już w ogóle nie reagowałam na ten zapach, zupełnie się przyzwyczaiłam do niego. Na twarzy go nie czuć, jedynie jak się posmaruje ręce, to jeszcze przez godzinę lub dwie jak się je powącha, to czuć ten charakterystyczny zapach. Konsystencja jest typowa dla olejku, bo Dermogal, to w zasadzie olejek. Natomiast wchłania się zaskakująco dobrze. Nie muszę specjalnie wklepywać olejku, wystarczy go wsmarować i już. Po nałożeniu twarz się błyszczy i trwa to parę godzin, ale nie jest to świecenie jak latarnia. Nakładany na noc, nie brudzi poduszki. Włosy i tak związuje, więc nie wiem czy nie tłuścił by włosów, ale pewnie tak. Nakładany rano nadaje się pod makijaż. Natomiast trzeba odczekać tak pół godziny od aplikacji, aby nałożyć podkład. Więc jak ktoś nie ma tyle czasu rano, to proponuję nakładać na noc, lub w wolne dni, w weekendy. Makijaż trzyma się na tym olejku tak samo jak na kremie nawilżającym. U mnie nic się nie roluje, nie spływa, nie błyszcze się bardziej niż zazwyczaj (ale zawsze używam pudru). Teraz czas na działanie. I tu jestem zachwycona. Dermogal przede wszystkim łagodzi wszelkie podrażnienia i uspokaja cerę. Po preparatach na trądzik moja cera w okolicach wyprysków jest czerwona, podrażniona i przesuszona. Dermogal po jednek aplikacji zwalcza te nieprzyjemne objawy. Bałam się, że będzie mnie zapychał i powodował powstawanie kolejnych wyprysków, ale nic z tych rzeczy, a mam cerę bardzo skłonną do zapychania. Ale skoro sam producent na opakowaniu poleca ten produkt cerom wrażliwym m.in. z trądzikiem pospolitym czy różowatym, to nie powinien zapychać. Dermogal także wyrównał mi koloryt skóry, zmniejszył przebarwienia. Naprawdę nie spodziewałam się, że takie rybki zrobią tyle dobrego dla mnie. Nie rozstanę się z nimi nawet jak przestanę używać preparatów na trądzik. Teraz używam rybek raz dziennie (czasem na dzień, czasem na noc), natomiast za jakiś czas, jak już moja cera będzie wyleczona będę ich używać 2-3 razy w tygodniu. Jeżeli ktoś jeszcze nie próbował słynnych rybek, to zachęcam do zakupu. Cena przy wydajności jest śmiesznie tania, a jeżeli ktoś nie chce ich do twarzy, to nadają się do całego ciała.

Rybki są ze mną od ładnych kilku lat i wiem, że jest to kosmetyk, do którego bezwzględnie będę wracać, bo nigdy mnie nie zawiódł. Na początku mojej przygody z rybkami nie miałam do nich przekonania, ale że byłam zdesperowana i szukałam czegoś do mojej tłustej i trądzikowej skóry, to wypróbowałam ten olejek, stwierdziłam, że już nic mi nie zaszkodzi. I nie zaszkodziło, wręcz przeciwnie, bardzo pomogło! Olejek okazał się świetny! Świadectwem jest fakt iż po dziś dzień gości w mojej kosmetyczce. Olejek zawarty w żelatynowej kapsułce ma bardzo krótki i prosty skład, zawiera jedynie olejek z wiesiołka, glicerynę i witaminy A I E. Według mnie to właśnie takie kosmetyki (najprostsze) są najlepsze! Olejek przeznaczony jest do skóry łojotokowej, trądzikowej, podrażnionej. Uspokaja problematyczną skórę, reguluje wydzielanie serum, powoduje, że wszystko wraca do równowagi. Bardzo ładnie łagodzi zaognione wypryski, sprawia, że stają się one mniejsze i pomaga szybciej im się wygoić. Bardzo dobrze działa na przebarwienia – wybledza je i sprawia, że są o wiele mniej widoczne. Bardzo ładnie również koi podrażnienia słoneczne, jeśli skóra jest mocno zaczerwieniona, spieczona, olejek na pewno bardzo jej pomoże. Olejek ten nadaje się pod makijaż i owszem, próbowałam go tak używać, makijaż bardzo ładnie trzymał się na twarzy, nic nie spływało (oczywiście jeśli nałożymy odpowiednio małą ilość olejku :)). Niestety powód dla którego przestałam to jego zapach. Smrodek okropny, coś w rodzaju takiego mokrego psa. Po pewnym czasie mi ten zapach zupełnie nie przeszkadzał i mój nos na tyle się do niego przyzwyczajał, że zupełnie go nie czułam, niestety nie osoby z mojego otoczenia :P Nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki pewnego razu mój mężczyzna nie wytknął mi, że coś okropnie śmierdzi, a kiedy wieczorem nakładałam olejek na twarz poczuł go wyraźnie i „zabronił” używać w jego otoczeniu :P Tak więc dziewczyny, uważajcie! Teraz olejek nakładam tylko na noc i tylko, gdy śpię sama. Rano efekty są spektakularne, skóra twarzy wygląda na bardzo wypoczętą, jest nawilżona, promienna, taka świeża. Bardzo dobrze jest też użyć tego olejku po peelingu mechanicznym czy enzymatycznym. Skóra oczyszczona peelingiem bardzo ładnie wchłania wszystkie dobroci pochodzące z olejku i pozwala mu świetnie zadziałać. Olejek jest zamknięty w uroczych kapsułkach w formie rybek. W jednej takiej rybce zawarta jest porcja kosmetyku, która powinna wystarczyć na jedną aplikację, w moim przypadku wystarcza na 2 lub 3. Kiedy chcemy go użyć ukręcamy rybce ogonek i zawartość kapsułki wcieramy w skórę (ja jednak na ogół stosuję go tylko na twarz). Olejek jest niesamowicie wydajny, w opakowaniu znajduje się 48 kapsułek, ja teraz używam go 1-2 razy w tygodniu, na ogół po silnym oczyszczaniu twarzy peelingiem. Kiedyś używałam go prawie, że codziennie i mimo to wystarczył mi na ok. 3 miesiące, biorąc pod uwagę cenę, ok. 15 zł., kosmetyk ten wychodzi bajecznie tanio. Jest to rewelacyjny stosunek ceny do jakości. Kosmetyk ten można kupić tylko w aptekach (chociaż gdzieś czytałam, że ma wejść do drogerii, ale nie chciałabym wprowadzać nikogo w błąd, jest to informacja niesprawdzona) i niestety różnie to bywa z dostępnością, przy czym każda apteka teraz jest w stanie go zamówić i otrzymać do sprzedaży w bardzo krótkim terminie. Rybki twist-off są świetne i godne polecenia, jest to o wiele lepszy i tańszy kosmetyk niż inne produkty tego typu dostępne w drogeriach. Jeszcze raz gorąco polecam i zachęcam do wypróbowania!

Miałam pewne obawy przed jego zakupem, ponieważ moja cera jest tłusta i skłonna do niedoskonałości, przez co bałam się, że dodatkowa dawka olejku jeszcze bardziej ją natłuści, zapcha i wywoła zmiany trądzikowe. Kapsułek używam raz w tygodniu na oczyszczoną cerę, stosuje taki rytuał już 2 miesiące i nie zauważyłam żadnych negatywnych zmian. Olejek zamknięty jest w małych kapsułkach w kształcie rybek, taka zawartość starcza mi na dokładne pokrycie twarzy szyi i dekoltu. Takie kapsułki to dl mnie świetne rozwiązanie, wszystko jest higieniczne i dokładnie wiemy ile produktu użyć, nic się niepotrzebnie nie rozlewa. Zapach jest dla mnie jakby lekko orzechowy i raczej dość przyjemny. Przeprowadzam ten zabieg zawsze wieczorem i rano moja cera wygląda zdecydowanie lepiej. Jest bardziej promienna, delikatna i zdrowa. Oczywiście na twarzy pozostaje tłustą warstwę i trzeba uważać aby nie pobrudzić pościeli. Dodatkowo stosuję te kapsułki jako dodatek do odżywek do włosów i olejków, którymi smaruję też paznokcie i skórki oraz rzęsy. Wierzę w dobroczynne działanie witamin A i E. Kapsułki są bardzo tanie, wydajne, ja je kupiłam w zwykłej osiedlowej aptece, ale słyszałam, że czasem są problemy z ich dostępnością. Jest to moje pierwsze opakowanie, ale jestem pewna, że kupię kolejne. Polecam je z czystym sumieniem.

Przede wszystkim chce zaznaczyć że Gal dermogal spełnia wszystkie działania jakie są zaznaczone w opisie produktu. Nadaje skórze wspaniałą elastyczność i świeżość. Super produkt.

Olejek jest w formie bardzo wygodnych do stosowania kapsułek. Jest bardzo wydajny i dobrze wpływa na kondycję skóry, nawet skłonnej do mocnego przesuszania się. Ja stosowałam olejek bezpośrednio po kąpieli na lekko mokrą skórę. Minus za zbyt intensywny "roślinny" zapach, nie polecam do stosowania tuż przez wyjściem z domu...

Preparat stosowany bezpośrednio na skore twarzy powodował wypryski i lekkie zaczerwienienie w okolicy strefy "T". Przestałam stosować go po kilku takich niemiłych niespodziankach i zastosowałam go do maseczki domowej. Od tej pory jest ich nieodłącznym składnikiem. Wart wypróbowania, bo cena jest niewielka.

Świetna witaminka dla suchej skóry twarzy. Fakt - troszkę tłusta, ale wsmarowana na noc daje rano cudowne uczucie zregenerowanej, zdrowej skóry. Polecam dla osób, które czują, że skóra jest szara, niedożywiona.

Ten preparat zastosowałam po raz pierwszy, kupiłam z ciekawości, poza tym cena też jest atrakcyjna. Wypróbowałam i mogę podzielić się wrażeniami. Przede wszystkim MEGA PLUS za opakowanie, czyli jednorazowe, żelowe kapsułki. Bardzo wygodne i bardzo higieniczne. Zawartość wystarcza idealnie na jedną aplikację - ani tego za dużo, ani za mało. W trakcie masażu twarzy nie szczypie, nie powoduje podrażnień. BARDZO ŁAGODNY. Ożywia skórę, dodaje blasku. jedyne z czym się nie zgadzam, to info producenta, że się nadaje pod makijaż. NIE! Chcąc zrobić makijaż, trzeba resztki olejku zetrzeć z twarzy chusteczką, a potem przetrzeć skórę tonikiem. W przeciwnym razie będziemy mieć świecącą, tłustą twarz. Moim zdaniem nadaję się do skóry tłustej, alergicznej i mieszanej w każdym wieku. Rozważam wykorzystanie tego olejku, jako medium do innych pielęgnujących olejków, ale jeszcze takich eksperymentów nie przeprowadziłam, więc nie wiem, jaki byłby ewentualny efekt. Zachęcam do zakupu, bo to jest super produkt za niewielką cenę.

Jest to już kolejny zakup produktów firmy GAL. Zawartość kapsułek jak najbardziej godna polecenia. Olejek stosuję na twarz, zazwyczaj na noc. Rano skóra na twarzy jest przyjemnie napięta, miękka, wypoczęta. Wszelkie podrażnienia ulegają zmniejszeniu. Jedynie zapach może przeszkadzać. Pachnie, jak dla mnie, smalcem czy czymś takim. Ale warto się przemóc.

Kapsułki do poprawy stanu skóry nie sprawdziły się za bardzo. Moja skóra po nich jest jedynie gładka, nic poza tym się nie poprawiło. Po aplikacji twarz jest bardzo tłusta, bo w jednej rybce - kapsułce jest sporo olejku. Używałam raz dziennie, na noc, ponieważ na dzień nie odpowiadałaby mi taka błyszcząca skóra i nie można by normalnie nałożyć podkładu. Producent jednak pisze, że produkt ten jest dobry pod makijaż, moim zdaniem tak nie jest. Nie odpowiada mi zapach tego produktu, mimo, iż nie jest zbyt intensywny. Cena nie jest wysoka, tak więc można spróbować, choćby dla tej gładkości skóry. Niestety inne problemy skórne zostają na swoim miejscu.

Wielozadaniowe kapsułki - na podrażnioną wiatrem skórę, na przesuszoną skórę kolan, idealne do skórek wokół paznokci. Używa ich też moje 8 letnie dziecko po kąpieli :) Polecam.

Zakupiona dla kobiety po 50, po parodniowym stosowaniu widać że działa, w miarę dobrze się wchłania, ale jest tłusty trochę kleisty, skóra się świeci. Działa jednak ewidentnie, odmładza skórę, zmniejsza zmarszczki, warto stosować.

Kupiłam ten produkt dla córki nastolatki z problemami typowymi dla skóry w tym wieku. Jest zachwycona, skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji, córka twierdzi, że mniej ma wyprysków, a cera jest delikatnie aksamitna. Ja sama też spróbowałam i także pasuje. Produkt zostawia tłustą powłoczkę na skórze, tak, że lepiej stosować na noc. Kapsułki są duże i spokojnie jedna wystarczy na dwa razy, albo na jeden raz na skórę twarzy, szyi i dekoltu. Kupiłam też kapsułki do kąpieli, mam nadzieję, że też się sprawdzą.

Kapsułki stosuję nieregularnie, szczególnie wtedy, gdy odczuwam większe przesuszenie cery. Świetnie nawilżają wymęczoną klimatyzacją czy ogrzewaniem skórę. Bardzo wydajne, 1 kapsułka wystarcza na kilka aplikacji. Nie jestem pewna czy do końca to ich zasługa, ale nie mam już żadnych problemów z odstającymi suchymi skórkami. Według mnie preparat wyśmienity do cer suchych i mieszanych.

Kapsułki są bardzo trafnym i innowacyjnym rozwiązaniem. Po pierwsze doskonale sprawdzają się przy skórze suchej, odwodnionej i atopowej włączając cerę wrażliwą. Nie uczulają nawet podrażnionej cery, wspaniale nawilżają, dodają koktajlu witaminowego. Z pewnością muszę stwierdzić, że wpływają na poprawę nawilżenia, czym kierowałam się zakupując produkt. Ponadto są wygodne w aplikacji, nawet kilka kapsułek można zabrać ze sobą w podróż i mieć zawsze pod ręka. Specyfik łatwo się wchłania, można zastosować go pod makijaż. Zachęcam do zakupu, produkt bardzo dobry.

ale na pewno nie kupię go po raz drugi. Jest za tłusty, nie przyjemny w zapachu, nie zauważyłam żadnych zmian podczas jego stosowania.

Mam 30 lat i cerę, która doprowadza mnie do rozpaczy (wrażliwa i mieszana, zanieczyszczona, z rozszerzonymi porami, ze skłonnością do przesuszania, ale i do powstawania bolących wyprysków). Kapsułki Dermogal A+E stosuję na noc zamiast kremu, czasem nawet rano pod makijaż, zwłaszcza zimą. Wbrew pozorom, świetnie leczy tłustą, zanieczyszczoną i problematyczną skórę, uciśnioną różnymi niemiłymi zabiegami, jak np. oczyszczanie, złuszczanie kwasami, itp. Od koleżanki, której podarowałam część opakowania, wiem, że łagodzi objawy trądziku różowatego! Zapach olejku jest "spożywczy", ale zupełnie już nie zwracam na to uwagi, bo ważne są efekty działania. Jest bardzo wydajny: jedna "rybka" starcza mi na 2-3 aplikacje. Hit za niewielką cenę.

Niestety pomyliłam się myśląc, że poratuje moją tłustą cerę z niespodziankami. Ma bardzo tłustą konsystencję i dla mojej i tak bardzo tłustej skóry jest całkowicie nieodpowiedni. Używałam na noc i rano cera była okropnie tłusta, z nowymi niespodziankami, czyli efekt odwrotny do zamierzonego;-) ale polecam dla cery, np.mieszanej. Moja kapryśna cera nie polubiła tego kosmetyku ale może innej przypadnie do gustu.

Olejek jest rewelacyjny, dla każdego rodzaju cery. Ja mam mieszaną i jeszcze trądzik, a mimo to olejek sprawdził się rewelacyjnie. Doskonale nawilża i nie powoduje alergii. Na pewno jeszcze go kupie. A, mojemu chłopakowi też przypadł do gustu;-)

Kapsułek Dermogal (a także innych tej firmy) używam od roku. Jestem z nich bardzo zadowolona. Razem ze mną używa ich moja mama i siostra. Im też bardzo służą te kapsułki, bez których już nie potrafią żyć. Gorąco polecam suchym, odwodnionym cerom. Dzięki kapsułkom skóra jest dobrze nawilżona, miękka w dotyku i rozpromieniona.

Mam cerę mieszaną. Skuszona pozytywnymi recenzjami, postanowiłam kupić to cudeńko. Co tu dużo mówić - jest ŚWIETNY! Stosuję go codziennie na noc, po dokładnym oczyszczeniu skóry twarzy. Rano skóra jest wypoczęta i bardzo miła w dotyku. Co więcej, wypryski na czole, z którymi non - stop się borykam, zmniejszyły się i to znacznie! Jedna rybka wystarcza na kilka aplikacji. Jak mi się skończy całe opakowanie, to z pewnością kupię następne. To jest balsam na moją skórę. Naprawdę, lepiej trafić nie mogłam ;-) POLECAM!

Tłuste, ale...działają i to bardzo, szczególnie kiedy skóra jest podrażniona i potrzebuje wyciszenia. Dla mnie bardzo dobry kosmetyk, przynajmniej nie wkłada się palców po raz kolejny w słoiczek z kremem, co nie sprzyja produktowi.

Zainteresowała mnie oferta firmy Gal – wybrałam Dermogal A+E. Jedna kapsułka starcza na twarz i szyję. Myślałam, że będę tłusta, ale okazało się, że się wchłania bardzo ładnie i cera jest przyjemna w odczuciu i dotyku. Jego użycie zachęciło mnie do spróbowania innych produktów firmy Gal. Chciałabym taki olejek z wiesiołka stosować do całego ciała, ale kapsułki są małe i będę musiała kilka otwierać. Przydałaby się wersja do ciała z większymi kapsułkami.

Po dłuższym stosowaniu można zauważyć efekty. Skóra jest lepiej nawilżona i ogólnie "w lepszej kondycji". Można spróbować, ale mnie nie zachwyciły. Plusem jest to, że kapsułki są baaardzo wydajne.

Dermogal kupiłam po przeczytaniu euforycznych recenzji klientek i.... w tych pieśniach pochwalnych nie było nic przesadzonego. Stosuję go wyłącznie na noc, bo przy mojej mieszanej cerze brzydko się świeciłam, ale to wystarczy. Rano skóra jest gładka i delikatna, wszelkie podrażnienia znikają jak za sprawą czarów. Dermogal już na stałe zagości na mojej półce. SZCZERZE POLECAM!!!

Do zakupu tego specyfiku skłoniły mnie po pierwsze pozytywne recenzje Użytkowniczek oraz opis produktu... sądziłam, że to musi być istne cudo i że wreszcie znalazłam kosmetyk, który wybawi mnie od wszelkich problemów z cerą... niestety okazało się, że rybki nie są dla mnie, gdyż zapchały mnie i spowodowały wysyp podskórnych bolących guli :( poza tym olejek jest naprawdę świetny i strasznie ubolewam nad tym, że nie mogę go stosować na moją problematyczną twarz... Dermogal super nawilża, poprawił mi koloryt cery, sprawił iż nie była ściągnięta i rano wyglądała naprawdę świetnie... niestety po kliku tygodniach stosowania zaczęły pojawiać się nieciekawe wykwity :( zaprzestałam stosowania olejku i problem zniknął... teraz stosuję go na ciało i jest super nawilżone... polecam osobom, których cera nie jest skłanna do zapychania... a ja? cóż dalej będę poszukiwać idealnego produktu dla mojej wyjątkowo kapryśnej cery...

Zamówiłam kapsułki Dermogal A+E z myślą o mojej siostrze, która ma problemy skórne(trądzik). Maści, które stosowała strasznie wysuszały jej skórę. Odkąd stosuje kapsułki na noc jej cera nabrała świeżości, ponieważ jest świetnie nawilżona. Widząc jej zadowolenie sama zaczęłam je używać i dla mnie również ten produkt jest super. Teraz oprócz mnie i mojej siostry kapsułki używa nasza koleżanka, która ma suchą skórę. Wszystkie jesteśmy zadowolone. Jedna kapsułka wystarcza na dwa razy, więc produkt jest wydajny. Poza tym cena jest niewielka. Polecam Dermogal do nawilżania skóry w imieniu własnym, siostry i koleżanki.

Mam 24 lata i trudną cerę w pielęgnacji - mimo że nie jestem już nastolatką, nadal występuje na niej wiele niespodzianek, a dodatkowo - paradoksalnie - jest przesuszona! Dermogal, choć to olejek, nie powoduje przetłuszczenia mojej skóry, tylko ładnie goi to, co potrzeba, a dodatkowo wpływa korzystnie na jej stan! Już zamówiłam kolejne opakowanie, bo teraz, gdy powietrze jest ogrzewane, to Dermogal przynosi ulgę mojej cerze!

Wspaniała rzecz na podrażnienia. Stosuję co najmniej 1-2 razy w tygodniu, kiedy czuję, że skóra potrzebuje czegoś więcej, niż tylko kremu. W magiczny sposób łagodzi, odżywia, a nie zapycha porów. Olejek bardzo dobrze też działał na wysypkę niewiadomego pochodzenia, która pojawiła mi się w wakacje na kostkach.

Produkty tej firmy są jedyne w swoim rodzaju!
W żadnej drogerii ich nie kupisz, ani w aptece. Gdy się o nie pytałam, nawet nie wiedzieli o co chodzi.
A są wspaniałe, kupiłam je swojemu chłopakowi - miał problemy z trądzikiem. Te problemy zniknęły jak ręką odjął.
Dermogal ma oleistą konsystencję, dobrze się rozsmarowuje i do tego jedna kapsułka starcza na kilka razy.

Doskonały produkt - gorąco polecam. Już po kilku dniach stosowania cera jest nawilżona i elastyczna. Dobrze sprawdza się też jako baza pod makijaż. Wielkość kapsułki w sam raz do jednokrotnego użycia. Nie powoduje uczucia "tłustości" czy lepkości, doskonale się wchłania.

Przyjemne w użyciu i rewelacyjnie działające kapsułki! Twarz nabiera zdrowego wyglądu, jest cudownie odżywiona i nawilżona. Kapsułki szybko się wchłaniają. Używam na noc - najpierw kapsułka, potem krem. Rano budzę się z twarzą młodszą o kilka lat :)

Mam cerę z trądzikiem różowatym, w związku z tym interesują mnie preparaty niejako wyspecjalizowane. Toteż, gdy w opisie olejku ujrzałam odpowiedni zapis, zakupiłam i przetestowałam. Olejek jest nieco tłustszy niż allergal, ale to nie przeszkadza w niczym. Trudno go stosować pod makijaż, należałoby przecież poczekać kilkadziesiąt minut na wchłonięcie. Wcieram go wieczorem, po oczyszczeniu twarzy. Rano z przyjemnością spoglądam w lustro, skóra jest zaróżowiona, lekko napięta. Nie mnożą się wypryski. Odstawiłam nawet krem za kilkaset złotych. Rozdaję po parę rybek koleżankom, są zachwycone, dlatego też muszę zwiększać zamówienie. Jeśli ktoś lubi, aby kosmetyk pachniał intensywniej - niech zamówi, też rewelacyjny, allergal.

Po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji postanowiłam sama go spróbować. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do wyprysków. Dermogalu używam na noc, bo nie lubię stosować olejków na dzień. Skóra jest gładka i aksamitna, a wyprysków nie ma. Opakowanie jest duże, postanowiłam więc obdarować kilkoma rybkami moją mamę i przyjaciółkę. Mama zauważyła u siebie także pojędrnienie skóry. A przyjaciółka jest zadowolona, bo dzięki temu olejkowi przestała jej się łuszczyć skóra na czole. Gorąco polecam!