Opinia Yoskine Enzymatyczny peeling przeciwzmarszczkowy 75 ml

Moim ulubieńcem wśród kosmetyków marki Yoskine to... Enzymatyczny peeling przeciwzmarszczkowy dla cery suchej, wrażliwej i naczynkowej. Lat 30 mi minęło, moja cera jakaś taka nijaka się stała tak jakby powoli się starzała, popękane naczynka moim koszmarem się stały, a pieczenie czy swędzenie na twarzy już nie raz z mych oczu sen spędzały. Odkąd w moje rączki trafił peeling Yoskine- moje życie i odbicie w lustrze na lepsze się odmieniło i do mego życia powiew świeżej radości wprowadziło. Konsystencja tego magicznego yoskinowego specyfiku jest ślicznie pachnąca, leciutka i łatwo się rozprowadzająca. Zastosowanie jest wygodne, bo na noc peeling jak krem na twarz aplikujemy (nie pocieramy), a rankiem jedwabistą gładkość na buźce czujemy i komfortowe uczucie nawilżenia, które wprowadza nas w przyjemny stan ukojenia. Warto jest również dodać, iż nasza twarz zyskuje na promiennym wyglądzie, dzięki czemu młodziej wyglądamy i wspaniały nastrój już od świtu mamy. Wygładzenie jakie nam daje owy peeling jest i wyczuwalne i gołym okiem zauważalne. To jak on radzi sobie z martwym naskórkiem jest dla mnie zadziwiające i w zachwyt wprowadzające. Doskonale sobie radzi z popękanymi naczynkami, za jego sprawą moja cera jest piękna i nieskazitelna bez interwencji chirurgicznego skalpela. O dziwo peeling ten wyeliminował z mojej twarzy krosteczki i inne podrażnienia nadając jej promiennego odświeżenia. Efekt- piękna, młoda, nieskazitelna, świeża i radosna cera- niczym wiosna- miłością tryskająca- bez końca... :)