Fajna maseczka, która spełnia wszystkie swoje zapewnienia umieszczone na opakowaniu, co nie często się zdarza. Fajnie nawilża, wygładza, potwierdzam, że nie zapycha. Dla cer tłustych polecam albo nałożyć cieniutko i wmasować resztę, albo zmyć tonikiem. Fajnie podkreśla opaleniznę już uzyskaną, a także wydobywa zdrowy blask skóry jasnej. Ładnie pachnie, a i konsystencja jest w porządku. 2 saszetki starczają mi na jakieś 5-6 razy. Opłaca się!