Kosmetyki marki Soraya jakoś dotychczas nigdy mnie nie rozczarowały, dlatego, gdy zaproponowali zimową ochronę dłoniom szczególnie cierpiącym w czasie mroźnych dni, to od razu skusiłam się na kupno tego kremu! Niska temperatura, śnieg i siarczysty mróz wybitnie nie służą mojej już i tak suchej skórze, dlatego zawartość kilku składników o intensywnych właściwościach natłuszczających i łagodzących podrażnienia ukrytych w tubce doskonale się zatroszczyło o moje dłonie,pozwalając im w doskonałej kondycji dotrwać do pierwszych wiosennych ciepłych dni.