Moje paznokcie nie są ładne, więc imam się najrozmaitszych sposobów, by ich jakość poprawić i tak w moich poszukiwaniach złotego środka, trafiłam na Sally Hansen. Niestety do tej pory nie natrafiłam jeszcze na takowy. Odżywka o której mowa też mnie rozczarowała. Sama w sobie rozświetla paznokcie, ale ich jakość po zmyciu jest bez zmian. Natomiast po pokryciu odżywki lakierem do paznokci, powoduje, iż lakier szybko odpryskuje a efekt jest mierny.