Zaczęłam go stosować, mimO że nie mam jakiś większych zmarszczek. Jedynie męczą mnie te mimiczne na środku czoła, mąż się śmieje, że ze złości mi się robią i przy ustach od śmiechu. W sumie ciężko określić kiedy widziałam poprawę, ale na pewno nie zdążyłam zużyć całego opakowania. Stosuję się dokładnie do ulotki. Krem tak na rano, jak i na noc wklepuję opuszkami. Bardzo fajnie się rozprowadza, szybko wchłania i ładnie delikatnie pachnie. Skóra po nim jest taka jakby, hmm żywsza. Ładniej i zdrowiej wygląda, no i najważniejsze zmarszczki mimiczne są widocznie zredukowane.