Ponieważ mam cerę mieszaną, niekoniecznie potrzebuję dużego matowienia, ale jednak stosuję ową maseczkę średnio 1-2 razy w miesiącu. Zawarta w kosmetyku glinka hamuje przetłuszczanie się strefy "T", a krzem wzmacnia jej mechanizmy obronne. Przepięknie pachnie gruszką.