Pierwszy w moim domu pojawił się peeling do dłoni tej firmy. Oczarowana jego działaniem postanowiłam sięgąć po peeling do stóp, który również przypadł mi do gustu. W nie do końca wygodnym opakowaniu - odkręcany słoiczek, umieszczony jest gęsty, pięknie błekitny peeling. Zarówno kolor jak i zapach zachwycają. Aromat jest połączeniem świeżości i słodkiej nuty - dla mnie cudowny. Chociaż w opakowaniu peeling wygląda na zbity i bardzo gęsty to w kontakcie ze skórą uelastycznia się i świetnie współpracuje. Dobrze się go rozciera na stopach i wykonuje masaż. Cudkrowych drobinek jest naprawdę dużo i są one ostre. Peeling dobrze usuwa martwy naskórek, a także eliminuje nagniotki. Po masażu i spłukaniu stóp wodą, na skórze pozostaje lekko tłusty film. Produkt ma przyzwoitą cenę (poniżej 10 zł) i jest dostępny w każdej większej drogerii.