Opinia Oriflame Roses Krem pod prysznic Nr 30019 - 200 ml

Hm, jakby tu zacząć? Może tak - nie kupujcie tego żelu, jeżeli zależy Wam przede wszystkim na nawilżeniu, odżywieniu Waszej skóry pod prysznicem. Żel Roses jest żelem stricte do mycia. On absolutnie nic więcej skórze nie robi, trzeba ją potem dobrze nakremować. Mnie to jednak nie przeszkadza, ponieważ ja od żelu oczekuję - jak już pisałam nie raz - po pierwsze, żeby się pienił i po drugie, żeby cudownie pachniał. Moja recenzja będzie zatem mocno subiektywna. Żel obłędnie pachnie różami. Nie jest to sztuczna, chemiczna róża, nie jest to również różany zapach znany z perfum, czy wody różanej. Pachnie niczym kwiat trzymany w wazonie, czy jak krzak róży w babcinym ogródku :) Zapach jest dość intensywny, ale po wyjściu spod prysznica całkiem szybko schodzi ze skóry. Konsystencja lekko kremowa, w biało-perłowym odcieniu. Pieni się bardzo dobrze, potrzebna jest naprawdę niewielka ilość kosmetyku, a to sprawia, że żel ten jest mocno wydajny. Nie kosztuje dużo, na pewno w wiosennych katalogach Oriflame będzie dostępny ;)