Balsam do ciała w kostce okazał się niezwykle trafionym dla mnie prezentem. Zapach powalił mnie na kolana od pierwszego powąchania, Cudowna nić cynamonu połączona z jednym z moich ulubionych kadzidełkowych zapachów z paczulą. W łazience czuję się dzięki temu jak w SPA. Nietypowa forma kostki może na początku sprawiać małe problemy z aplikacją, ale jak już znajdziemy swoją metodę nie ma z tym problemów. Moim zdaniem jednak aplikacja balsamu z buteleczki czy to z dozownikiem czy też bez jest jednak wydajniejsza niż taka kostka, chociaż własnie jako ciekawostka na prezent, zapewniam, robi wrażenie. Balsam pięknie się wchłania, nie klei się. Na partie bardziej podatne na wysuszanie (u mnie np są to łydki) potrzebuję jednak dodatkowej warstwy balsamu w ciągu dnia. Lecz zapach i tak rekompensuje każdą inną niedogodność ;)