Opinia NIVEA Baby Puder łagodzący 100 g

ilonaK
2013-05-30

Kiedy zostałam po raz pierwszy mamą wydawało mi się, że produkty typu pudry czy talki dla dzieci odeszły już dawno do lamusa wyparte przez oliwki, olejki czy balsamy dla dzieci. Niestety musiałam przekonać się osobiście jakie działanie mają, na delikatną bardzo wrażliwą i podatną na podrażnienia, skórę noworodków. Synek urodził się w samym centrum lata, więc akurat w czas upałów no i po powrocie ze szpitala nadarzyło się wszystko na raz. Niestety maluch dostał strasznych potówek wręcz na całym ciele i nie wiedziałam co się stosuje na tak uporczywe małe krosteczki, które musiały niesamowicie swędzieć bo synek cały czas płakał. Na wizycie domowej położna zaleciła codzienne, nawet kilkakrotne talkowanie całego ciałka. I muszę przyznać, że pomogło. Już po kilku godzinach dziecko było dużo spokojniejsze a krostki znikały wręcz w oczach. Opakowanie to puszka z przesuwnym korkiem, w którym z jednej strony znajdują się otworki przez które wylatuje talk. Ja zwykle podkładałam pieluszkę tetrową pod dzieckiem w trakcie aplikacji bo często zdarzało się, że talk lądował wszędzie dookoła i było z tym trochę bałaganu, a tak pieluszka lądowała w pralce i było po kłopocie. Talk pachnie lekko delikatnie bardzo dziecięco. Bardzo dobrze łagodzi podrażnienia, nie grudkuje się w fałdkach skórnych. Jest produktem hipoalergicznym więc o uczuleniu nie ma mowy. Doskonale wsiąka wilgoć, ale także chroni skórę przed wilgocią. Myślę, że gdyby nie przygoda z potówkami nie znalazł by się w mojej wyprawce dla malucha i nie miała bym okazji się przekonać jaki to świetny kosmetyk dla dzieci. Każdego roku latem zaopatruję się w taką puszkę i zamiast balsamować talkuję dziecko. Zdecydowanie polecam!

  • łagodzi podrażnienia
  • wsiąka wilgoć
  • nie grudkuje się
  • chroni skórę przed nadmiarem wilgoci
  • nie uczula