Gdybym miała powiedzieć, co to jest, stwierdziłabym, że kremowy żel pod prysznic. Może dlatego, że kremowy, to nie kojarzę go z olejkiem? Jednak, jakkolwiek go nazwać, jest cudny! Przyjemny, kwiatowo - kremowy zapach. Nałożony na gąbkę mocno się pieni. Dobrze myje. Raczej po wyjściu spod prysznica nakładam balsam, jednak zdarzyło mi się, że się nie kremowałam a skóra była nawilżona. Nie miałam uczucia suchości, co często mi się zdarza ( zwłaszcza nogi..). Warto w niego zainwestować - choć inwestycja nie jest duża:)