Opinia Manhattan ClearZone Compact Powder Puder w kamieniu

Manhattan... była to jedna z pierwszych zagranicznych marek, jakich używałam; było to jednak... dwadzieścia lat temu (jestem przed czterdziestka). Wtedy wydawała mi się luksusowa! Jeśli chodzi o puder, to jest zdecydowanie za ciemny (na zdjęciu wygląda na jasny, w rzeczywistości jest ciemniejszy i lekko rudawy). Myślę, że może fajnie wyrównać koloryt młodej, opalonej cery z piegami! Używam go sporadycznie, na przetłuszczające się partie twarzy (nos i broda), więc mogę stwierdzić, że dość dobrze matuje na kilka godzin, ale stanowczo nie nadaje się do cery suchej.