Skuszona obietnicą objętości bez umiaru, zakupiłam nowy tusz do rzęs od L'Oreal w kolorze czarnym. Tusz umieszczono w ładnym złoto-czerwonym opakowaniu (9 ml). Ma on typową dla maskar konsystencję - ani za gęstą, ani też za rzadką i jakby się mogło wydawać znakomitą, gęstą szczoteczkę wzbogaconą o dodatkowe 50 % włosków typu excess dla jeszcze lepszego wyeksponowania naszych rzęs. Szczoteczka - owszem - dociera do każdej z rzęs, ale bez wcześniejszego usunięcia z niej nadmiaru tuszu nie ma mowy o komfortowym użyciu maskary. Naprawdę za tą cenę można kupić lepszy tusz do rzęs. Produkt dla mało wymagających.