Opinia Lady Speed Stick Dezodorant antyperspiracyjny w żelu pH Active 65 g

Pisząc tę recenzję jestem ciągle pod ogromnym wrażeniem działania tego kosmetyku. Używam go od odkoło dwóch tygodnie i gdyby nie było to takie trywialne, to prawdopodobnie już układałabym pieśni na jego temat. Kupiłam go przypadkiem - będąc mniej więcej pod koniec grudnia w Rossmannie, przyuważyłam go na jakiejś atrakcyjniejszej promocji. Wzięłam go z myślą "a tam, mam duży zapas antyperpsirantów, ale a nóż widelec go kiedyś użyję". I to 'kiedyś' przyszło z początkiem marca. Pierwsze co mnie urzekło - zapach. Nie powiem Wam, z czym konkretnie mi się kojarzy, ale gdyby tak pachniały perfumy, to na pewno kupiłabym małą buteleczkę. Jest świeży, nie chemiczny; wyrazisty, ale po nałożeniu perfum nie przebija chamsko przez zapach. Ma żelową konsystencję, która 'wydostaje' się z opakowania przez małe dziurki zrobione u góry opakowania. To bardzo fajny sposób, bo mogę Was zapewnić, ze jeżeli będziecie utrzymywały sztyft w czystości (ja po użyciu przecieram go chusteczką) nie ma możliwości, żebyście się pobrudziły. Żel-sztyft absolutnie nie podrażnia skóry (a tego sie bałam), również zaraz po goleniu (te cierpienia po blokerze Ziaji...). Co było dla mnie dużym szokiem to to, jak szybko kosmetyk wchłania się w skórę. "Żelowa konsystencja - myślałam - czeka mnie dobre dziesięć minut biegania bez bluzki zanim to wszystko wyschnie". A tu proszę - ok. po dwóch czy trzech minutkach już możemy się ubierać bez obawy, że pobrudzimy ubranie. I jeszcze na koniec - działanie. Ja póki co nie używałam go w jakiś ekstremalnych warunkach pogodowych, więc nie wiem jak wtedy się spisze, ale na ten moment jestem mega zadowolona. Antyperspirant skutecznie chroni mnie przed potem, mogę mu zaufać w stu procentach. Również po całonocnej imprezie, którą przetańczyłam w tłumie ciał, mnie nie zawiódł za co jestem mu mocno wdzięczna! :) Krótko mówiąc - polecam do wypróbowania. Nie jest to drogi zakup, a warto zobaczyć jak się u Was sprawdzi. Może będzie równie dobrze jak u mnie.