Nie borykam się z problemem paradontozy, więc nie wypowiem się w tej kwestii, ale kupiłam tą pastę z myślą o uspokojeniu moich wrażliwych i krwawiących dziąseł. Od samego początku przeszkadzał mi dziwny, słony smak, do którego ciężko mi się było przyzwyczaić. Po zastosowaniu nie czułam też szczególnego odświeżenia. Miałam wrażenie niedomytych zębów. Dziąsła faktycznie były mniej wrażliwe i nie krwawiły, ale pasta nie działała prawidłowo na wszystkich frontach, dlatego byłam zmuszona do dalszych poszukiwań. Pasta jest dobra na parodniową kurację, ale na co dzień wolę używać czegoś bardziej odświeżającego.