Krem ma bardzo lekką i dość luźną konsystencję, wchłania się niemal błyskawicznie. Natychmiast po wsmarowaniu nawilża i przyjemnie wygładza skórę. Zostawia na jej powierzchni lekki film. Krem bardzo subtelnie i słodko pachnie. Dłonie jeszcze długo po użyciu są miękkie i elastyczne. Dzięki zawartości alantoiny łagodzi drobne podrażnienia. Nie polecam tego kremu w zimie; zawiera sporo wody, dzięki czemu mógłby pogorszyć stan dłoni po wyjściu na mróz. Dla niektórych minusem może być także obecność parafinum liquidum. Także cena (poniżej 5 zł) zachęca do wypróbowania.