Żel ten kupiłam na jakiejś promocji w Rossmannie. Miałam nie kupować wówczas żadnego żelu, ale jakoś tak się złożyło, że ten udało mi się powąchać. Bez zastanowienia wrzuciłam go do koszyka! Długo, długo potem myślałam, z czym konkretnie ten zapach mi się kojarzy. I już wiem! Tak właśnie pachniały cukierki Nimm2 w moim dzieciństwie. Każdy prysznic i kąpiel są dzięki temu kosmetykowi prawdziwą podróżą w przeszłość. Uśmiecham się, gdy tylko czuję ten zapach! Nie jest on co prawda specjalnie trwały i nie utrzymuje się jakoś długo na skórze, ale dobre i tych kilka minut pod strumieniem wody :) Nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów odżywczych, czy nawilżających, ale żel dobrze myje skórę, nie wysusza jej i bardzo dobrze się pieni. Jest wydajny, a kosztuje grosze, co czyni go bardzo przyjemnym produktem dla takiego krakowskiego centusia jak ja;)) Szczerze polecam - warto wypróbować!