Opinia IsaDora Puder matujący Anti-shine Mattifying Powder 10 g

Kiedyś lubiłam bardzo matowe wykończenie makijażu, teraz preferuje bardziej satynowe. Natomiast od czasu do czasu, szczególnie na większe wyjścia nie obejdę się bez dobrego pudru matującego do strefy T. Ten puder matuje tak dobrze, jak chyba żaden, który do tej pory używałam. Mat nie jest płaski, nie ma też efektu maski. Jest to bardzo naturalny mat, idealny na przetłuszczające się partie twarzy. Matowe wykończenie utrzymuje się spokojnie od 3 do 6 godzin, w zależności od okoliczności, pogody itp. Jest to jeden z bardziej kryjących pudrów IsaDory (a przetestowałam ich już kilka, bo bardzo lubię tą markę). Nie jest to mocne krycie, ale średnie z całą pewnością. Opakowanie jest solidne, czarne, eleganckie, płaskie, z lusterkiem i z świetną gąbeczką. Z resztą wszystkie pudry IsaDory mają jako jedyne (według mnie) gąbeczki, którymi można nakładać puder i dobrze wyglądać, a przy tym aplikacja jest przyjemna. Ze względu na to, że ostatnio maluje się lżej, tego pudru używam rzadziej, głównie na wieczorne wyjścia, lub jakieś prezentacje i ważne spotkania i raczej na strefę T, natomiast jak ktoś na co dzień potrzebuje i chce dobrego pudru matującego, to naprawdę polecam.