Opinia Inglot Matowa pomadka do ust Matte 4,5 g

evelyn1203
2013-10-02

Cudo to kupiłam w Przemyślu, czyli w mieście rodzinnym założyciela firmy Inglot. Zanim zdecydowałam się na pomadkę, spędziłam chyba z godzinę na zastanawianiu się i porównywaniu kolorów, ponieważ gama kolorystyczna jest ogromna, mało tego, prawie wszystkie kolory mi się podobały, co bardzo utrudniło mi wybór. Wybrałam w końcu pomadkę matową o numerze 411, czyli kolor winogronowy/śliwkowy.Jest to kolor bardzo intensywny, nasycony, po prostu piękny. Pomadka bardzo łatwo rozsamarowuje sie na ustach, przepięknie je pokrywa. Usta wyglądają bardzo zmysłowo, po prostu brak mi słów,żeby to opisać, trzeba samemu wypróbować. Jeśli chodzi o zapach, to jest on bardzo delikatny i ulatnia się po krótkim czasie. Dodam, że jest to najtrwalsza pomadka jaką znam, dlatego idealnie nadaje się na wielkie wyjścia, np na Sylwestra, dlatego spędzi ze mną tegoroczny bal sylwestrowy:) dokupiłam sobie do niej konturówkę, dzieki której usta sprawiają wrażenie pełniejszych. Pomadka znajduje sie w bardzo eleganckim, można by rzec ekskluzywnym czarnym opakowaniu z białym napisem Inglot. Szczerze powiedziawszy sądziłam, że pomadki Inglota są droższe (w granicach 30-50 złotych) dlatego bardzo miło sie rozczarowałam, jak zapłaciłam za nią jedyne 21 złotych. Tym bardziej,że pomadki np MAC, które są dla mnie jakościowo takie same lub nawet gorsze, są prawie trzy razy droższe od Inglota! Serdecznie Wam polecam pomadki Inglota, ponieważ są jakościowo naprawdę dobre. Poza tym za taką cenę nie znajdziecie nigdzie pomadek tak dobrej jakości.

  • idealnie pokrywa usta
  • przepiękne kolory
  • duża gama kolorystyczna
  • łatwo dostępne
  • bardzo przystępna cena
  • eleganckie i poręczne opakowanie
  • polska marka
  • nie posiada