Opinia Guerlain Insolence

juuuhu
2014-07-02

Do wypróbowania Insolence skłoniła mnie jego legenda oraz to, że mogłam go otrzymać na całkiem korzystnych warunkach. Całe szczęście, że nie dałam się zwieść pięknemu flakonowi, sprawiającemu wrażenie lekkości, aksamitu i powabu - jednym słowem esencji kobiecości.. Pierwszy kontakt ze skórą całkiem przyjemny,ale może być mylny. Po odsłonięciu bukietu (ok 20 minut) zapach staje się intensywny, drażniąco ciężki, niesamowicie słodki i pudrowy. Osobiście kojarzy mi się, z barokową madame, której młodość już uleciała i zapachem jedynie pozostaje jej kusić niestety coraz mniejsze grono adoratorów... Plusem z całą pewnością jest jego trwałość. Zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo (ja go czułam cały dzień). Co więcej, bardzo mnie zaskoczyło, gdy kilka dni później ubrałam kurtkę, którą miałam na sobie testując Insolence - zapach wciąż był bardzo intensywny i ponownie na kilka godzin pojawił się na mojej skórze. Używam tego produktu od: nigdy, Ilość zużytych opakowań: o, kilka psiknięć

  • + zaskakująca trwałość
  • + Zamknięty w pięknym flakonie
  • - cena
  • - bardzo ciężki, intensywny zapach
  • - przepełniony pudrem i piżmem
  • - zamiast unosić kwiatami, przytłacza