Jak dla mnie ten olejek jest fantastyczny. Stosuję go raz w tygodniu i łączę go razem z olejkiem z papryką. Oba rodzaje wylewam do porcelanowej miseczki, podgrzewam i nakładam na skalp i włosy. Następnie owijam je w turban i zmywam dopiero po kilku godzinach. Olejek z arganem jak dla mnie jest bezzapachowy, ale bardzo wydajny, nawet przy moich długich i gęstych włosach. Buteleczka poręczna, wygodna w użyciu. Po regularnym stosowaniu olejku moje włosy są zdecydowanie wzmocnione, mocniejsze, zdrowsze mniej wypadają, są miękkie, gładkie i błyszczące. Końcówki przestały się rozdwajać. Włosy już tak szybko się nie przetłuszczają, nie plączą się i nie puszą, nawet przy dużej wilgotności powietrza. Są zdecydowanie podatniejsze na układanie. Olejek nie wywołał u mnie łupieżu ani swędzenia skóry głowy.