Opinia Galanea Kojący krem półtłusty przeciwzmarszczkowy 50 ml

Bardzo lubię testować nowinki, bo można natrafić na prawdziwy skarb. Jak ten kremik.
Niby nic, cena jak za obiad w barze, a jakość i efekty porównywalne do aptecznego Vichy na pierwsze zmarszczki. Na drugie też, bo po dwóch tygodniach mojego radosnego używania kremikiem zaopiekowała się moja mama i wręcz nie wyjmuje go z torebki. W sezonie zimowym służy jej również jako ochrona, ponadto chwali jego szczególne właściwości kojące. Zaraz po aplikacji znikają zaczerwienienia, nawet dość rozległe podrażnienia. Skóra jest lekko napięta i widocznie gładsza.
Ten kojąco-leczniczy efekt zauważyłam również na sobie. Mimo suchej cery zdarzają mi się czasem jakieś zaskórniki, głównie efekt intensywnego testowania kolorówki. Ze skruchą przyznaję, że czasem coś tam wycisnę i przycisnę - ten kremik w ciągu nocy dokładnie "sprząta" efekty moich niszczycielskich działań i rano nawet nie pamiętam, że coś dłubałam :)
Ostatecznie podsumowując, cera sucha, wrażliwa, wymagająca ukojenia, również naczynkowa - polecam. Innym dziewczynom przyda się na zimę, bo lekko natłuszczając skutecznie chroni przed wiatrem, zimnem i ogólnie nieprzyjemną atmosferą :)