Opinia Gal AllerGal Olejek z nasion wiesiołka

Moja 7-tygodniowa córeczka zachorowała na AZS, lekarz polecił mi olejek z wiesiołka, ile ja się go naszukałam w sklepach! Jestem bardzo zadowolona z efektów, jakie wystąpiły po tym olejku. Mogę nawet stwierdzić, że kremy, które są przeznaczone do leczenia tej dolegliwości, "kryją się" przy tym olejku. Olejek ślicznie pachnie, bardzo fajnie się wchłania, kremy, których używaliśmy, nie wchłaniały się tak szybko i fajnie, a osoby, które mają AZS, zapewne wiedzą, że świąd w tej chorobie jest niesamowity, i w momencie kiedy nałożyłam córeczce krem, ta od razu go ścierała, nie pozwalając mu się nawet wchłonąć, więc ten olejek w tym momencie to u nas nr 1! Szczerze polecamy go wszystkich, którzy mają bardzo suchą skórę, my smarowaliśmy córeczkę co 2 godziny, teraz nie ma już takiej potrzeby... Bardzo fajnie natłuszcza skórę osób, które mają atopowe zapalenie skóry! NAPRAWDĘ POLECAM!