Niby krem jest 35+, ale jak tylko dorwałam kilka próbek tego specyfiku nie omieszkałam wypróbować. Testowałam kilka dni pod rząd, ale nie wiem jak bardzo miarodajne jest takie testowanie (póki co nie skuszę się na zakup pełnowymiarowego opakowania). Pierwsze zastosowanie było bardzo zabawne - nie mogłam zmarszczyć czoła, przez co czułam się bardzo głupio. Nie mam jeszcze 30-tki, ale zbliża się ona wielkimi krokami, myślę więc coraz intensywniej o kuracji przeciwzmarszczkowej. Ten krem przyjemnie pachnie, łatwo się aplikuje i wchłania, dodatkowo ma filtry, bodajże 15. Świetny na dzień, chociaż moja skóra lekko się po nim błyszczy. Ładnie nawilża i bardzo napina skórę.