Opinia Flos-Lek Winter Care Krem zimowy przeciwsłoneczny SPF 50+ 30 ml

leibstandarte
2013-08-31

Krem kupiłam w okresie, w którym zainteresowałam się stosowaniem filtrów i od razu postanowiłam przetestować filtr dość wysoki, zwłaszcza, że zimą moja cera dość mocno się uwrażliwia - nos czerwienieje, poliki się przesuszają, pojawiają się małe, ale jednak pękające naczynka i w ogóle nie jest zbyt dobrze. A na pewno nie jest dobrze na tyle, by zwykły, dzienny kremik wystarczył. Postawiłam więc na ochronę i się nie zawiodłam. Krem jest gęsty i dość tłusty, ale w końcu ma być to krem ochronny, a nie upiększający. Trzeba do niego przywyknąć i nauczyć się dobrze rozprowadzać. Po rozprowadzeniu na skórze pojawia się biaława warstwa. Zazwyczaj jest ona traktowana jako minus, ale mnie akurat się spodobała, bo pasuje mi dość mocno rozjaśniona twarz i podoba się taki troszkę nienaturalny biały wizerunek. Mimo gęstej, tłustej konsystencji krem na mrozie nie daje efektu tłustej twarzy, co też sobie bardzo cenię. No i najważniejsze - bardzo dobrze chroni przed niekorzystnymi warunkami. Mroźny wiatr nie jest tak mocno odczuwalny, zimno też nie pozostawia tylu śladów, co wcześniej. Nos nie wygląda już ja pijacki, a na polikach nie uwidaczniają się naczynka. Skóra nie przesusza się od zimna i wiatru, ale jednocześnie nie jest "zapchana" kremem. Filtr jest wysoki, więc nie martwię się też o negatywne działanie promieni słonecznych. O żadnym działaniu uczulającym nie ma mowy, nawet na mojej dość wrażliwej skórze. Muszę tylko zaznaczyć, że kiedy zechciałoby się nałożyć na ten krem jakiś makijaż, to mogłoby nie wyjść to estetycznie - ale ja stosowałam go bez innych upiększeń, tylko po prostu jako ochronę przez mrozem i promieniami słonecznymi. I na pewno stosować będę go nadal, zwłaszcza, że przy wszystkich swoich zaletach jest on dodatkowo wydajny, tani, no i polski.

  • skutecznie chroni przed zimnem /redukuje zaczerwienienia, suchość, zapobiega uwidocznieniu się naczynek/
  • wysoka ochrona przeciwsłoneczna
  • skóra po zastosowaniu nie świeci się
  • niska cena /kilkanaście złotych/ przy dużej wydajności
  • dość mocno bieli /ale dla mnie nie jest to wadą/
  • gęstawa konsystencja troszkę utrudniająca rozprowadzanie
  • z makijażem, zwłaszcza mocnym raczej się nie sprawdzi