Po raz kolejny krem z Flos-leku przeznaczony dla osób 35+ w ogóle się do tego nie nadaje.Kremy tej firmy które mają za zadanie działać przeciwzmarszczkowo mają bardzo podobne zapachy.Ten jest czysto winogronowy to po prostu czuć.Inny krem który opisałam ma zapach bardzo podobny ale ulatnia się znacznie szybciej od tego który się znajduje w tym.Działanie zerowe. Działanie: krem nic nie robi.Lifting?Żarty.Ja nie mam 35 lat ale po rozmowie z koleżanką postanowiłam spróbować użyć tego kremu by opisać jego właściwości.Moja koleżanka lat 37 więc wiekowo idealna co do opisu kremu nie zaobserwowała dosłownie nic.Powiedziała mi,że może dla młodszych skór będzie lepszy.Ona jak i ja nie jesteśmy zadowolone z tego kremu.Mam już lekkie zmarszczki więc pomyślałam,że mogę już coś o ich ewentualnej redukcji napisać.Krem klei skórę ale nie zapycha,nawilża średnio.Nie czułam napięcia skóry,kompletnie nic. Konsystencja: trochę lejąca,niezbyt przyjemna. Zapach: jak winogrono.Pamiętam,że podobny zapach miał sok z Heleny chyba:) Opakowanie: słoiczek. Cena: 15-18 zł.Raczej taką cenę powinien ten kosmetyk mieć. Nie polecam kremu.