Bardzo podoba mi się opakowanie produktu, prosta, plastikowa butelka, która jest bardzo wygodna i poręczna w użyciu. Dzięki temu, że jest przezroczysta możemy obserwować, ile kosmetyku jeszcze nam zostało do zużycia. Konsystencja szamponu nie jest ani za gęsta ani za rzadka, co sprawia, że szampon bardzo dobrze się rozprowadza, bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy, ale dość słabo się pieni. Do tego ma przyjemny zapach(a obawiałam się, że kosmetyki ziołowe ładnie nie pachną:) Mogę też potwierdzić ochronę koloru włosów farbowanych, jaką obiecuje producent. Kolor faktycznie nie wypłukuje się tak szybko, dłużej pozostaje intensywny. Mimo, że moje włosy były farbowane około dwóch miesięcy temu, kolor na nich nadal jest wyraźny, a włosy są lśniące i gładkie. Natomiast na odrostach pojawiły się brązowe refleksy, tuszujące owe odrosty. Zauważyłam również, że po tym szamponie włosy mają mniejszą tendencje do przetłuszczania się. Szampon troszkę plącze włosy, jednak z tym radzi sobie świetnie odżywka z tej samej linii. Jest to pierwszy szampon do włosów farbowanych, który się sprawdził w moim przypadku: nie dość, że chroni kolor włosów, to jeszcze go odświeża, nadając im kasztanowe refleksy. A do tego nie jest drogi i zawiera naturalne składniki! Polecam