Na początku byłam przerażona, po zmyciu maseczki moja twarz była czerwona jak burak i piekła. Stwierdziłam, że nigdy więcej, ale później doczytałam się, że to jak najbardziej prawidłowa reakcja na kwasy owocowe. Teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że bardzo ją polecam! Świetnie oczyszcza, mam cerę mieszana i mnóstwo zaskórników, z którymi sobie dość dobrze poradziła. Trochę wysusza buźkę, ale wystarczy ją później dobrze nawilżyć i będzie w porządku. POLECAM!!!