Dermokosmetyk, po który sięgnęłam w zeszłym roku i do tej pory go stosuję. Zaczęłam po urodzeniu dziecka, gdy moja skóra twarzy była widocznie zmęczona, a ja nie miałam czasu o nią zadbać. Stosując krem rano i wieczorem dobrze ją nawilżyłam, odżywiłam i przywróciłam jej energię. Krem ma przyjemną dość lekką konsystencję, subtelnie pachnie, szybko się wchłania i nadaje się do stosowania pod makijaż. Z kolei po nocy skóra jest wciąż nawilżona, więc efekt jest długotrwały. No i bardzo podoba mi się niebiesko białe, szklane opakowanie:-)