Opinia Delia Cameleo Płukanka do włosów fioletowa 200 ml

leibstandarte
2013-07-31

Pamiętam, jak kiedyś nieopacznie, pod wpływem emocji, postanowiłam z blondynki przeistoczyć się w dziewczynę o ciemnobrązowych włosach. Zadowolona i podniecona użyłam więc dwóch saszetek "gorzkiej czekolady", czego efektem były włosy... najzwyczajniej w świecie... rude. Do dziś pamiętam swój głośny płacz, godziny spędzone na myciu włosów a także godziny spędzone przez komputerem, godziny spędzone na poszukiwaniach czegoś, co po zmyciu barwnika pomoże mi pozbyć się pozostałych po szamponetce obrzydliwych ciepło - rudawych refleksów z moich włosów... Szukałam więc, szukałam - i znalazłam! Płukankę nabyłam za śmieszne pieniądze (ok 5 PLN) i się zaczęło - zmycie rudości mi nie wystarczało... Postanowiłam stosować płukankę także później, na swoje blond włosy. I to nadawało im odcień taki, jakiego zawsze oczekiwałam - trochę szarawy, trochę chłodnawy... mój. Od tamtej pory płukanka zawsze stoi na półce w mojej łazience i co parę myć dodaję parę kropel do wody, płucząc włosy. Ciepłe barwy znikają, a ja w końcu mam włosy zimno - ciemno - blond, czyli takie, jakie zawsze mieć chciałam - i to bez farbowania... Tak oto błędy potrafią doprowadzić do samych dobrych rozwiązań :)

  • fioletowa wersja świetnie pozbywa się ciepłych, żółtawo - rudawych refleksów
  • taniutka
  • wydajna
  • jak się wyleje za dużo na włosy, to zrobią się trochę fioletowe/zielonkawe (ale to wina dawkowania, a nie płukanki samej w sobie)