Myślałam, że będzie pachniał tak jak krem do twarzy i masło do ciała, ale tu pierwsza niespodzianka- jest to płyn bezzapachowy. Mam oczy wrażliwe, więc chętnie po niego sięgnęłam. Miałam kiedyś z bawełną, ale ten jest lepszy, nie szczypie, nie podrażnia, dobrze natłuszcza i radzi sobie z makijażem. Trochę więcej czasu zajmuje dokładne oczyszczenie rzęs z tuszu, ale odbywa się to w sposób łagodny i bezpieczny dla moich oczu i rzęs. Używam tuszu wodoodpornego i nie mam żadnych problemów, żeby go usunąć.Trzeba tylko pamiętać o tym, by dobrze nim wstrząsnąć przed użyciem i nie żałować sobie na ten wacik. Arginina z dodatkiem oleju palmowego i kokosowego wzmacniają i odżywiają tę delikatną skórę wokół oka, rzęsy i powieki. Dobrze natłuszczona skóra jest lepiej oczyszczana, bez podrażniania, tak też czynili w starożytności Grecy, stosując do codziennej pielęgnacji i oczyszczania oliwę.