Opinia Bielenda Vanity Krem do depilacji ciała twarzy i bikini Cukrowy - skóra delikatna 100 ml

ruda93
2014-06-25

Używany przeze mnie do okolic bikini. Ostatnio spodobał mi się krem Eveline Błyskawiczny działający w 3 min, bo jest tani i pojemny oraz szybko działa. Jednak Bielenda przebija go łagodnością (ma mniej chemiczny zapach, skóra nie jest po nim podrażniona, a z Eveline jednak musiałam bardzo uważać na zaczerwienienie i pieczenie). I najważniejsze: po kremach z Bielendy włoski odrastają mi po 2-3 dniach, podczas gdy Eveline dawał efekt na mniej więcej jedną dobę. I na razie Bielenda jest dla mnie ideałem: najtańszym, najłagodniejszym, najbardziej efektownym i nie nudzącym się kremem do depilacji. Choć czasem zdradzam ją z kremami Veet, które - moim zdaniem - są zdecydowanie najlepsze. Co do wydajności - mnie starcza na ok. pięć zabiegów bikini, czasem podbieram go też na uda. Uważam, że za takie pieniądze jest to wydajność jak najbardziej okej. Wersję cukrową cenię za śliczny słodki zapach, gęstą konsystencję i za precyzyjne działanie bez podrażnień. Opakowanie jest kolorowe i śliczne, nie chcę nic więcej. Nie mogę jednak używać tego kremu "na szybko", kiedy np. odwiedza mnie chłopak i w ciągu kilku minut chcę być piękna i gładka. Po prostu działa za wolno, trzeba znacznie przekroczyć czas trzymania kremu na skórze, niż sugeruje to producent.

  • cena;
  • włoski wolniej odrastają;
  • faktycznie krem jest bardzo delikatny, nie podrażnia i nie uczula skóry;
  • delikatnie nawilża;
  • przyjemny zapach.
  • proces depilacji jest bardzo pracochłonny;
  • załączona łopatka, która nie nadaje się do niczego.