Opinia Beyonce Heat damska

evelyn1203
2013-12-10

Beyonce Heat dostałam od męża w prezencie. Szukając zapachu dla mnie, ten od razu przypadł mu do gustu, uznał go za bardzo przyjemny i kobiecy. Ja osobiście podchodziłam początkowo dość sceptycznie do tych perfum, ponieważ jestem wielbicielką raczej tych chłodnych i mrocznych zapachów, niż słodszych pachnideł. Postanowiłam dać im jednak szansę. Przyzwyczajałam się do nich krok po kroku, spryskując sobie nimi od czasu do czasu nadgarstek. Po pewnym czasie weszło mi to tak w nawyk, że nie mogłam przestać ich używać, wtedy właśnie doszłam do wniosku, że je pokochałam. Są to perfumy bardzo charakterystyczne: intensywne, słodkie i z pazurem. Są one szalenie trwałe i ładnie się rozchodzą. Bardzo lubię czuć je następnego dnia tuż po przebudzeniu. Jest to zapach świeżych owoców tropikalnych, jest słodki, lecz nie mdły! Najintensywniej wyczuwam w nich mango, maracuję i mandarynkę, a w dalszej kolejności wiśnię. Całość opleciona jest delikatną tajemniczą wiązanką kwiatową. Z tej mieszanki powstaje bardzo kobiecy, seksowny i energetyzujący zapach. Jest to zapach idealny na urlop w tropikach przy owocowym drinku i blasku słońca, kojarzy mi się z dzikością przyrody, egzotyką i zachodem słońca. Flakonik jest bardzo elegancki, a kolor perfumy bardzo ciepły i nasycony, tak jak ich zapach. Beyonce Heat to perfumy, które mają "to coś", urzekają, dodają energii i wprowadzają w bardzo dobry nastrój. Ten zapach to dla mnie prawdziwa kwintesencja kobiecości. Coś czuję, że mój romans z tymi perfumami potrwa jeszcze bardzo długo...

  • cudowny, owocowy zapach
  • trwałość
  • elegancka buteleczka
  • dostępność